Movistar, jeden z największych operatorów telekomunikacyjnych w krajach hiszpańskojęzycznych przechodzi globalną zmianę identyfikacji wizualnej. Lifting, któremu zostało poddane logo przedsiębiorstwa, uprościł używany znak konstrukcyjnie i stylistycznie. Za to gruntownej zmianie uległa cała identyfikacja wizualna marki.
Hiszpański Movistar powstał w 1995 roku i od tego czasu prężnie się rozwija. W Hiszpanii zajmuje pierwsze miejsce wśród firm telekomunikacyjnych, a równie dużą popularnością cieszy się też w wielu krajach Ameryki Łacińskiej. Z końcem lutego serwis Brandemia informował o przeprojektowaniu „marki-córki” Movistar+, pod którą świadczone są usługi platformy cyfrowej. Kilka dni później ogłoszona została również modyfikacja identyfikacyjna marki macierzystej.
Nowe logo operatora zostało zredukowane do samego sygnetu, który występuje w znaku od 2004 roku. Wraz z usunięciem logotypu nastąpiło również spłaszczenie symbolu. W efekcie nowe „M” jest aktualnie płaskim zawijasem, który wyewoluował ze swego rodzaju gluta o podobnym kształcie. Przypadek ten trochę przypomina mi logo naszej polskiej sieci Play, która również zaczynała od trójwymiarowego obiektu, tyle tylko, że ostatecznie zdecydowała się na pozostanie przy logotypie, a nie sygnecie.
Wraz ze znakiem zmieniono także całą identyfikację wizualną nadając poszczególnym jej elementom bardziej luźnego charakteru. Kształty zostały zaoblone, a grafiki oczywiście spłaszczone, zgodnie z aktualnie panującym trendem. Czy była to jednak dobra decyzja? Osobiście wydaje mi się, że dotychczasowy system wizualny Movistara prezentował się całkiem przyzwoicie, a dokonany zabieg w moim odczuciu nadał mu bardziej infantylnego oddźwięku. Na szczęście całość została utrzymana na wysokim poziomie estetycznym i z dużą dbałością o szczegóły. Na nowo zaprojektowano ikony, piktogramy oraz kształty uzupełniające, pojawiające się na materiałach.
Agencja Lambie-Nairn z Madrytu, która jest odpowiedzialna za odświeżenie identyfikacji wizualnej hiszpańskiego operatora przygotowała całkiem sporo wizualizacji, na których można zaobserwować zachowanie znaku w różnych sytuacjach. Widać, że projektanci włożyli w ten proces dużo pracy.
Samo logo Movistara tak naprawdę niewiele się zmienia. Kontynuowana jest z 2004 roku, aby głównym symbolem marki była stylizowana litera M. Znacznie większe zmiany mają miejsce w pozostałych elementach identyfikacji. Wyraźnie widać inną, odświeżoną i luźniejszą stylistykę, więcej kolorowych elementów, czy po prostu płaski charakter grafik. Warto też zauważyć, że usunięcie logotypu z głównej konstrukcji nie spowodowało wcale jego całkowitej eliminacji. Pojawia się on nadal w różnych miejscach, żeby zaznaczyć z jaką marką ma się do czynienia. Nie jest on jednak specjalnie eksponowany. Całość sprawia raczej pozytywne wrażenie, chociaż osobiście uważam, że autorzy mogli się zdecydować na wykorzystanie bardziej oryginalnego kroju pisma, który jest używany na materiałach promocyjnych. Mimo wszystko zmiana powinna przyjąć się dość szybko ze względu na swój ewolucyjny i świeży charakter.
Źródła: Brandemia, Movistar
