Na początku maja Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie zaprezentowało swoje nowe logo. Oprócz znaku, instytucja zdecydowała się również na odświeżenie i unowocześnienie swojej strony internetowej.
Nowe logo składa się z sygnetu stworzonego na podstawie trzech głównych liter nazwy muzeum i dosyć rozbudowanego logotypu. Jeden i drugi element tworzą całość, która w moim odczuciu jest jednak mało czytelną konstrukcją. Pozostając przy czytelności, myślę, że największym mankamentem jest sposób zwizualizowania nazwy placówki, a zwłaszcza fragment „w Olsztynie”. Także położenie logotypu w stosunku do symbolu pozostawia wiele do życzenia.
W ogóle zastanawiam się dlaczego w tym znaku zrezygnowano z wizerunku olsztyńskiego zamku. Być może pierwowzór uznano za mało wyraźny, ale chyba lepiej było go po prostu dopracować, niż całkowicie się go pozbywać. Jakkolwiek go nie oceniać, nadawał jednak projektowi pewnej oryginalności i po dopracowaniu mógł się stać naprawdę ciekawym sygnetem. Przecież nie wszystko musi być dzisiaj płaskie i minimalistyczne. Nawet nie powinno.
Na moje oko dużą wadą starego (jak i nowego) logo był logotyp i niespecjalnie dopasowany krój pisma. Stylistyka jednego i drugiego elementu na pewno ze sobą nie współgrały. Teraz, mimo, że logotyp i sygnet wydają się spójniejsze, to są za to mniej oryginalne.
Odświeżony projekt znaku Muzeum Warmii i Mazur niezbyt mi się podoba. Po pierwsze dlatego, że stracił właśnie na oryginalności. Jest za bardzo „taki jak inne” znaki. Tak naprawdę niczym się nie wyróżnia i niewiele komunikuje. O estetyce wykonania też za wiele dobrego nie da się powiedzieć. Już samo założenie minimalistycznego logo było tutaj raczej chybioną koncepcją, nie wspominając o jej wykonaniu.
Cieszy jedynie fakt, że takie instytucje jak muzea zaczęły coraz bardziej zwracać uwagę na swój wizerunek. Na pewno duży udział ma w tym akcja „Muzeum Widzialne”, która od niedawna docenia pozytywne przemiany wizualne naszych polskich muzeów. Ale czy olsztyńskie Muzeum Warmii i Mazur ma szanse zostać wyróżnione przy najbliższej edycji? Moim zdaniem nie za wielkie. Jeśli samo logo nie prezentuje się za ciekawie, to i reszta elementów, które zostaną/zostały zmienione też raczej nie zachwyci. Chociaż kto wie… może się mylę?
Źródła: olsztyn24.com, muzeum.olsztyn.pl, profil FB
