Rynek szkół językowych w Polsce dynamicznie się rozwija. Mimo, że placówek tego typu nie brakuje, ciągle jest miejsce dla nowopowstających. Jedną z takich jest Cloud9 Language Studio, dla której Fromsquare przygotował wizualną oprawę nowoutworzonej marki.
Cloud9 Language Studio jest świeżutką szkołą z siedzibą w Nowym Tomyślu, oferującą lekcje z takich języków jak angielski, niemiecki, francuski, czy hiszpański, ale także naukę chińskiego, szwedzkiego, norweskiego, rosyjskiego i ukraińskiego. Razem dziewięć możliwości. Gama jest zatem szeroka i chętni mają z czego wybierać. Wyróżnikiem tej marki na rynku mają być nie tylko zajęcia z native speakerami, ale przede wszystkim wykorzystanie nowoczesnych sprzętów, technologii i platformy do e-learningu. Tyle tytułem wstępu.
W ramach tworzenia językowej marki studio Fromsquare podjęło się zaprojektowania logo oraz identyfikacji wizualnej. Efektem prac jest nieskomplikowana konstrukcja składająca się z sygnetu oraz prostego logotypu z nazwą szkoły. Sygnet został ukształtowany z wykorzystaniem symbolu tyldy, kropki, a także wystylizowanej dziewiątki, będącej jednocześnie przecinkiem. Każdy z tych elementów ma inny kolor i pomimo obecności dwóch bardzo kontrowersyjnych w połączeniu barw (błękit i czerwień) wszystkie tworzą spójną, stosunkowo łagodną dla oka całość. Największe zastrzeżenia budzi jedynie czerń logotypu, która niestety nieco za mocno wyłamuje się z przyjętej konwencji. Kolor i układ nazwy osłabiają moim zdaniem relację sygnet-logotyp. Lepiej byłoby nie wprowadzać czwartej barwy, przynajmniej do znaku, gdyż w identyfikacji zachowuje się ona bardzo dobrze.
Jeśli chodzi o symbolikę, to niestety nie trafiłem na sensowne jej wytłumaczenie. W opisie projektu otrzymujemy jałowy komunikat, kompletnie nic nie wnoszący w tłumaczenie przekazu, jaki ma płynąć ze znaku:
„Klarowne komunikaty, wypracowane elementy graficzne oraz kolorystyka sprawiają, że czytelność przekazu marki stanowi siłę jej działania, natomiast składowe logotypu doskonale sprawdzają się zarówno na płaszczyźnie jak i w przestrzeni.” – źródło
Mimo to, wydaje mi się, że logo nie jest aż tak trudne do rozszyfrowania. Na pewno odnosi się ono do nazwy i dziewiątki w niej zwartej. Kropka, przecinek i tylda nawiązują zaś do aspektów językowych, natomiast ta ostatnia przez swój kształt może być kojarzona również z „chmurą”.
Wraz z nowym logo autorzy opracowali także system wizualny, którym będzie posługiwała się szkoła. I tutaj muszę przyznać, że przedstawione wizualizacje w pewnym sensie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Przede wszystkim najwięcej obaw budziła kolorystyka. Zwykle pozostaję raczej sceptyczny wobec jednoczesnego użytkowania niebieskiego i czerwonego koloru w tak bezpośrednich połączeniach. Dominują co prawda błękity, ale czerwieni też jest całkiem sporo, a mimo to, nie odniosłem wrażenia, żeby się to zbytnio ze sobą gryzło. Momentami ciężko co prawda skupić uwagę na całości przedstawionej na danej ilustracji, ale granicy dobrego smaku i wyważenia raczej nie przekroczono, a całość prezentuje się interesująco. Ponadto warto docenić dynamikę, bo dzięki czerwieni projekt nie stał się mdły i nijaki. Dobrze wykorzystano także symbol dziewiątki/przecinka zaczerpnięty z sygnetu, który podwojony tworzy cudzysłów, a więc kolejne językowe skojarzenie.
W całej identyfikacji widzę natomiast taki problem, że nie widzę logo. Niestety w wielu sytuacjach skutecznie się ono gubi, ponieważ odbiorca ma do czynienia z zestawem różnych, powtarzających się kształtów, występujących w rozpraszającej uwagę palecie barw. W niektórych miejscach można mieć spore problemy z jednoznacznym wskazaniem konstrukcji podstawowej. Sprawy nie ułatwia fakt, że często występuje ona jedynie w wersji uproszczonej, a więc sam sygnet, bez logotypu. Jest estetycznie i dynamicznie, lecz niekiedy także niezbyt czytelnie.
Cloud9 Language Studio w kreowaniu marki postawiło na dynamiczny i nowoczesny wizerunek. W tej sytuacji jest to jak najbardziej słuszna decyzja i dobry kierunek. Autorzy przygotowali estetyczny projekt, który pomijając kilka zastrzeżeń w moim odczuciu wygląda naprawdę atrakcyjnie. Zastanowiła mnie jednak inna rzecz zasugerowana ilustracją, na której wkomponowano flagę Wielkiej Brytanii. Czy w obliczu tak bogatej w różne języki oferty nie za bardzo ukierunkowano się na wizualne forsowanie tylko angielskiego? Na szczęście odniesienie jest zaledwie pośrednie, ale jednak przez chwilę pomyślałem, że inne języki zostały potraktowane nieco po macoszemu. Ten aspekt należy jednak rozstrzygać w odniesieniu do przyjętej strategii, a skoro takiej nie znamy, to ciężko jednoznacznie stwierdzić jak to dokładnie jest. Mimo wszystko wizualnie na pewno jest dobrze, a stworzona tożsamość prezentuje się lekko i nowocześnie.
Źródła: Cloud9 Language Studio, Fromsquare
