Z początkiem listopada Warszawskie Centrum Expo XXI zaczęło posługiwać się nową szatą graficzną, której fundament stanowi odświeżone logo. Zmienia się również nazwa instytucji, która została skrócona do Expo XXI Warszawa.
Expo XXI było warszawskim centrum targowym, które teraz chce zmienić swój profil działalności na tzw. multivenue. Na oficjalnej stronie znajdziemy informację, iż jest to najpopularniejsze centrum eventowe w stolicy. Jak jest w rzeczywistości trudno mi powiedzieć, dlatego wolę skupić się na wizualnej stronie tego rebrandingu.
We wstępie napisałem, że „odświeżono” logo, ale w tym przypadku „odświeżenie” zakrawa o nadużycie. Nowy znak Expo XXI jest co prawda nieco lepiej skrojony od poprzednika, ale trudno nazwać go estetycznym i świeżym. W moim odczuciu za dużo w nim jaskrawych kolorów, które niezbyt mi do siebie pasują. Właściwie to różowy odcień nie pasuje mi do błękitno-zielonej konfiguracji słowa „Expo”, która nie jest jakąś wielką tragedią.
Ale kolory, to nie jedyny mankament projektu. Warto zwrócić uwagę także na proporcje poszczególnych elementów. Wydaje mi się, że słowo „Warszawa” jest zdecydowanie za małe i w mniejszych rozmiarach stanie się nieczytelne. Już w nagłówku strony internetowej nie wygląda rewelacyjnie, a co dopiero np. na pieczątce.
Kolejną rzeczą „konstrukcyjną” są zarysy hali. Drażnią mnie różnej wielkości odstępy pomiędzy poszczególnymi fragmentami. Najlepiej jest to widoczne po prawej stronie budynku i między dwoma pierwszymi fragmentami ścian (od lewej).
Autorem nowego logo Expo XXI jest Szymon Parafiniak z agencji TBWA PR. Szczerze mówiąc logo wygląda bardziej jak wyczyn działu marketingu samego Centrum niż projekt profesjonalnej agencji. Wydaje mi się (a nawet jestem przekonany), że to odświeżenie, które miało podkreślić zmianę strategii warszawskiego obiektu, można było zrobić znacznie lepiej. Nowe logo można co prawda uznać za nieco lepsze od dotychczasowego, ale czy jest to projekt na miarę Centrum Expo XXI? Jak dla mnie rebranding ten wypada bardzo słabo, przynajmniej pod względem wizualnym.
