W przypadku tego artykułu miałem problem, czy zaliczyć go do kategorii rebrandingów, czy też Versarium. Ostatecznie jednak postanowiłem skupić się głównie na zmianie logo jednej z marek fińskiego stowarzyszenia The Association for Finnish Work.
Zdecydowałem się na opis tego rebrandingu, ponieważ zaintrygowała mnie zmiana jednego ze znaków tej organizacji. A mianowicie Design from Finland. Jest to pewnego rodzaju odznaczenie dla fińskich firm, które tworzą estetyczne produkty. Trochę to przypomina akcję „Teraz Polska”, bo również ma na celu podkreślać narodowość wyrobów, a do tego także ich jakość.
Nowe logo Design from Finland jest prostym, ładnym i estetycznym znakiem. Kolorystyka jednoznacznie nawiązuje do barw narodowych tego skandynawskiego kraju. Do tego bardzo podoba mi się w nim jeszcze sprytnie wpisany element flagi Finlandii pomiędzy literę „F” i „:”. Symbol ten – „F:” ma być odczytywany jako „z Finlandii”. Mimo tej kombinacji z łatwością można odczytać cały wyraz, bo dwukropek przypomina również nieco literę „i” – zachowano więc czytelność na bardzo wysokim poziomie.
W porównaniu z poprzednią wersją, nowe logo Desing from Finland jest o niebo lepsze. Zrezygnowano z konturów granic tego kraju, które w sumie nie bardzo je przypominały, na rzecz tak prostej figury jaką jest koło. I wszystko byłoby naprawdę super, gdyby nie jeden drobny szkopuł…
Czy nowe logo Desing from Finland nie przypomina czasem za bardzo logo firmy Nivea? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie jest to to samo, ale kiedy zobaczyłem fiński znak po raz pierwszy, w głowie od razu wyświetliło mi się logo tej marki kosmetyków. Niebieskie koło wywołuje dosyć jednoznaczne skojarzenia. Ale z tego co zauważyłem na różnego rodzaju forach dyskusyjnych zdania są podzielone. Nie wszyscy postrzegają to logo w taki sam sposób. A Wy co sądzicie? Jest podobne, czy to raczej naciągana hipoteza?