Właściciel francuskiej sieci handlowej Auchan zaprezentował odświeżone logo swojej marki. Zmiana jest jednak bardzo delikatna, przez co przeciętnemu konsumentowi będzie ją bardzo trudno zauważyć do czasu, gdy poza logo nie zmienią się pozostałe elementy wizualnej oprawy sklepów.
Po dokładniejszym przyjrzeniu się możemy jednak dostrzec kilka rzeczy, które uległy większym, bądź mniejszym modyfikacjom. Kolorystyka i symbol jako taki pozostały bez zmian. Zmieniło się jego techniczne wykonanie, ale o tym za chwilę, bo najwyraźniejszą zmianą na pierwszy rzut oka wydaje się być nowa typografia. Cięzki i toporny krój a’la „Arial Black” został zastąpiony nieco lżejszym, również bezszeryfowym fontem. Najwyraźniej widać to w przypadku małej litery „a”. Węższe litery uczyniły całą konstrukcję trochę smuklejszą, a ich kształt sprawia, że całość nie jest tak „wyrównana” i „regularna”. Kolejne różnice lepiej widać przy większym wariancie obydwóch znaków.
Oprócz typografii, pod ołówek/kursor poszedł także rudzik robiący za symbol sieci. Tutaj warto dodać, że „Auchan” wcale nie jest francuską nazwą tego ptaka, jak to jest przez wielu sugerowane. Rudzik w języku Napoleona to rouge-gorge (czyt. ruż-gorż), natomiast nazwa sieci pochodzi od dzielnicy miasta Roubaix – Hauts Champs (czyt. o szą), gdzie znajdowała się pierwsza siedziba firmy. Prawdopodobnie w wyniku gry słów powstała nazwa Auchan, którą wymawia się tak samo jak nazwę dzielnicy.
Wracając jednak do rudzika, możemy dostrzec, że jego nowy wizerunek został trochę okrojony z zielonej barwy. Zmieniła się także jego sylwetka, która przybrała nieco krąglejsze kształty, ale dzięki temu wizualizacja ptaka stała się wierniejszym odwzorowaniem jego rzeczywistego wyglądu. Szkoda tylko, że projektanci nie przyłożyli się do dopracowania szczegółów. „Źrenica” oka ma niestety rozmazane brzegi, podobnie zresztą jak czerwona krawędź skrzydła w miejscu gdzie graniczy z zieloną barwą. Sam kształt końcówki skrzydła również pozostawia wiele do życzenia, ale za to muszę przyznać, że białe wcięcie w tułowiu lepiej podkreśla tę ptasią kończynę. Pomysł większej izolacji ptaka od litery „w tle” wydaje się być uzasadniony, natomiast nad wykonaniem przydałoby się jeszcze mocno popracować.
Rebranding Auchan, którego najlepiej widocznym elementem jest póki co nowe logo sieci, ma za zadanie odświeżyć i unowocześnić wizualny system francuskich sklepów. Uważam, że to dobra decyzja, bo aktualny wizerunek Auchan wydaje mi się dosyć archaiczny. Nie tyle przez samo logo, co przez projekty reszty elementów poczynając od gazetek reklamowych, billboardów, reklam, strony, a na cenówkach kończąc.
Jakoś niespecjalnie przemawia do mnie łączenie wszystkich trzech kolorów na raz (czerwony, zielony i niebieski). Można byłoby zredukować ten zestaw tylko do dwóch, wyrzucając niebieski w postaci w jakiej jest aktualnie używany. Mam nadzieję, że zwrócono uwagę również na ten aspekt i nowe projekty będą się rzeczywiście kojarzyć z nowoczesnością i świeżością. Samo nowe logo wygląda moim zdaniem lepiej od poprzedniego, chociaż nie brakuje mankamentów. Zobaczymy jak Francuzi będą się spisywać w kolejnych etapach odświeżania. Oby szło to coraz lepiej.
Źródła: dlahandlu.pl, marketing-pgc.com, auchan.pl