Ostatniego dnia lutego ogłoszone zostały wyniki konkursu przeprowadzonego przez powstające w Ostrołęce muzeum. Na szczęście tym razem postawiono zdecydowanie na jakość logo, dzięki czemu możemy oglądać takie oto efekty.
Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce, o którym mowa, to ukłon w stronę tych, którzy walczyli z komunistami, a którym zdecydowanie należy się nasza pamięć. Inicjatywa jest więc godna pochwały i wsparcia. Wsparcie to jest uzasadnione tym bardziej, że jak czytamy na stronie muzeum, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie wesprze budowy obiektu. Jak słusznie zauważono – jest to „ewidentny skandal”.
Swoje wsparcie okazał natomiast autor wybranego logo, które ma promować instytucję. Trzeba przyznać, że organizatorzy również podeszli do tematu poważnie przeznaczając na nagrodę kwotę, która daje uzasadnione nadzieje na napłynięcie sensownych propozycji (3 000 zł). Spośród 160 projektów nadesłanych przez 104 autorów komisja konkursowa wybrała pracę Marcina Dzbanuszka z Poznania.
Projekt odznacza się nie tylko minimalizmem i wysokim poziomem estetyki, ale również jasnym nawiązaniem do wojska i żołnierzy. Prosta i czytelna konstrukcja symbolu logo nawiązuje wprost do naramienników przedstawiających odpowiednie stopnie wojskowe – w tym przypadku starszego sierżanta (dwie krokiewki). A przynajmniej tak to logo odbieram.
Podoba mi się także estetyczny, ale niestandardowy krój pisma użyty do przedstawienia logotypu. Można się oczywiście zastanawiać, czy nie lepiej byłoby gdyby nazwa muzeum była zapisana samymi dużymi literami, ale i tak jest ok. Nie bez znaczenia pozostaje również kolorystyka znaku, która moim zdaniem świetnie wpisuje się w charakter przyszłej placówki.
Jak to zwykle bywa z minimalistycznymi projektami, będą zapewne pojawiać się głosy, że logo jest zbyt proste. Po dłuższym przyglądaniu się temu logo sam zacząłem się nad tym zastanawiać, czy by tu czegoś nie dało się poprawić, czegoś dodać, coś ulepszyć. Pewnie i by się dało, tylko po co, skoro jest dobrze? A wiadomo przecież, że „lepsze jest wrogiem dobrego”. Jak dla mnie nowe logo Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce jest znakiem estetycznym i atrakcyjnym. Pozostaje teraz tylko pogratulować autorowi, a dyrekcji muzeum życzyć dobrego korzystania tego znaku.
