Szukaj

Reklama

Mysłowice od nowego roku mają nowe logo

Reklama

Pierwszym miastem, które w nowym roku przyjęło nową identyfikację wizualną są prawdopodobnie Mysłowice. Wraz z nastaniem bieżącego roku Mysłowice zacznąe się posługiwać kolorową stylizacją litery M.

myslowice-logo-monochromatyczne

Konstrukcja i kolorystyka znaku ma nawiązywać do czterech kluczowych obszarów w jakich miasto funkcjonuje, czyli samorządności (kolor niebieski), ekologii i witalności (zieleń), biznesu (magenta) oraz aktywności mieszkańców (żółty). Symbolika większości z tych barw wydaje mi się mniej lub bardziej do przyjęcia, oprócz magenty, która ma utożsamiać się z biznesem. Nie mam pojęcia skąd ten pomysł, tym bardziej, że w księdze znaku autor w tym obszarze wymienia jeszcze przedsiębiorczość, ekonomię, przemysł i górnictwo (!). Jak dla mnie kolor użyty dla zobrazowania tej części miasta jest zupełnie nietrafiony.

symbolika-kolorow-logo-myslowic

Ciekawe i sensowne uzasadnienie posiadają natomiast trójkąty, które składają się na cały sygnet. Mysłowice były bowiem zwane Trójkątem Trzech Cesarzy, gdyż to właśnie tutaj zbiegały się granice trzech zaborców – Austrii, Prus i Rosji. Wykorzystanie tego historycznego faktu jest dobrym pomysłem, ale posiada tę słabość, że w wielu przypadkach będzie trzeba go podawać na tacy, bo z samego logo taką interpretację mało kto odczyta.

nowe-logo-myslowic-identyfikacja

Słabszym punktem projektu jest jeszcze logotyp. Chęć wciśnięcia go na szerokość sygnetu sprawiła, że w wielu sytuacjach będzie trzeba z niego rezygnować, bo stanie się nieczytelny. Proporcje między jednym, a drugim elementem są moim zdaniem zaburzone na niekorzyść szarego liternictwa. Nic złego by się nie stało, gdyby nazwa miasta była większa i wychodziła poza „emkę”. Zastanawiam się też, czy użycie kroju „Lato” to dobry wybór. Naturalnie nic do niego nie mam, ale czy w zestawieniu z tak masywną konstrukcją symbolu typografia również nie powinna być mocniejsza i bardziej zdecydowana?

myslowice-identyfikacja-wizualna

Pomimo wysokiej estetyki i jakości wykonania, nowe logo Mysłowic budzi we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony mamy do czynienia z czytelnym, wyraźnym i dopracowanym sygnetem, podpartym nieco słabszym logotypem. A z drugiej oklepaną, „samorządową” kolorystykę, która nie wiedzieć czemu znów musiała przybrać postać czterech dominujących kolorów, do tego takich samych „jak wszędzie”. Nie powiem, że jest źle i brzydko, bo nie jest, ale brakuje mi w tym wszystkim oryginalności, która ujęłaby mnie od pierwszego wejrzenia. Cieszy za to profesjonalne podejście do tematu całej identyfikacji, które przejawia się chociażby w przygotowanej księdze systemu wizualnego. Dzięki temu Mysłowice zyskają szaty, którym i tak może im pozazdrościć wiele innych polskich miejscowości.

Źródła: itvm.pl, Mysłowice

Skomentuj artykuł
Włącz powiadomienia
Powiadom o
guest
0 Komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze