Rebrandingowy szał wśród internetowych marek trwa. Oto po Yahoo i przymiarkach Google, zmiany dotknęły wyszukiwarkę firmy Microsoft – Bing. Nowe logo jest kontynuacją strategii kreowania spójnego wizerunku produktów koncernu.
Na zmianę zdecydowano się dosyć późno w stosunku do tego, kiedy zaprezentowane zostało nowe logo Microsoft, czy wygląd Windows 8. Wszystko jednak ma swój czas, a ten nadszedł teraz na Bing. Nowy znak wyszukiwarki nie jest porywający, lecz przystosowany do innych symboli używanych w Microsoft. Nie ma też się co dziwić. Trudno wymagać od informatycznego giganta, żeby zajmował się na poważnie produktem, który już dawno stał się kulą u nogi. Kto dzisiaj używa Binga? Raczej niewiele osób, a większość z nich zamieszkuje pewnie USA. Ale to ma się zmienić, bo wraz z nowym logo, pojawić mają się także nowe funkcje, jak np. większa integracja z Facebookiem, zakładki podobne jak w Google, nowy układ wyników i podpowiedzi, czy nowy algorytm wyszukiwania i pozycjonowania stron. Nawiązuje się więc ciekawa walka między trzeba internetowymi potentatami: Google, Yahoo i Bingiem. Póki co zajmę się jednak rebrandingiem.
Nowe logo Bing jest proste i jednokolorowe. Zdecydowano się na żółty, prawdopodobnie dlatego, by odróżnić Binga chociaż trochę od internetowego Outlooka, czy SkyDrive’a, które posługują się kolorem niebieskim. Podobnie zresztą jak Skype. Nowy znak zaopatrzony jest w znaną już czcionkę Segoe UI. Nie jest to może zbyt oryginalny krój, ale wykreowany przez Microsoft, więc jak najbardziej ma prawo go używać zawsze i wszędzie. Z drugiej strony – głupio wyglądałoby logo, gdyby znów (jak poprzednia wersja) było oderwane od pozostałej identyfikacji firmy, zwłaszcza, kiedy dąży się do uzyskania spójnej tożsamości wizualnej.
Wydaje mi się, że rebranding nie wniesie nic nowego w jakość Binga, a jest jedynie potwierdzeniem tego, że Microsoft zaczął w końcu dbać o wizerunek i naprawia go we wszystkich możliwych obszarach. Najbardziej udaje mu się to jak dotąd w środowisku Windowsa poprzez rewolucyjną odsłonę w wersji 8, tak na komputery, jak i smartfony. Pozytywne zmiany zauważyć można także w pakiecie Office 2013, czy internetowej wersji poczty Outlook (dawny Hotmail). Czy jednak nowe logo Bing, jak i kilka dodatkowych funkcji sprawi, że oprócz świeżego wyglądu wyszukiwarka stanie się bardziej popularna wśród internautów? Szczerze w to wątpię. Na pewno nie stanie się to zbyt szybko.