Kolejna z polskich jednostek samorządowych postanowiła przyjąć oficjalne logo, które ma pomóc w promocji i wypracowaniu własnej rozpoznawalności. Nowe logo, jak w większości tego typu przypadków, zostało wyłonione w drodze konkursu.
Powiat Rawicki, o którym tutaj mowa, postanowił jednak przeprowadzić rywalizację między uczestnikami w nieco inny niż przyjęty w branży sposób. Władze podeszły do sprawy dość amatorsko ogłaszając wydarzenie na jednym z portali organizujących tego typu zawody, niespecjalnie przywiązując uwagę do ochrony prywatności autorów oraz ich utworów. Wszystkie projekty widać jak na dłoni, co między innymi znacznie obniża poziom różnorodności składanych propozycji. Ale być może niechęć do tego typu miejsc w sieci jest tylko moją osobistą sprawą. Znacznie istotniejsze jest to, jaki udało się uzyskać efekt. I tutaj zaskoczenie.
Bo co jak co, ale po konkursie organizowanym przez dowolny samorząd (i to w taki sposób!) spodziewałbym się wszystkiego, ale na pewno nie ciekawego projektu. Zwłaszcza jeśli pod uwagę weźmiemy jeszcze niezbyt atrakcyjne wynagrodzenie. A jednak zdarzają się wyjątki, za który osobiście uznaję nowe logo Powiatu Rawickiego.
Logo, które wybrał organizator, mocno bowiem wykracza ponad „branżowy standard”. Pojawiają się w nim co prawda aż trzy wiodące kolory wchodzące w skład „kanonu barw samorządowych”, ale brak czwartego (błękitu), jak i umiejętne rozłożenie wykorzystanych, na pewno nie kieruje skojarzeń w stronę oklepanego schematu. Wręcz przeciwnie. Znak pod względem kolorystyki sprawia wrażenie bardzo świeżego i dobrze skomponowanego. Jest w tym trochę zasługi poszczególnych gmin powiatu, które mają takie, a nie inne barwy w herbach, ale pomysł ich wykorzystania jest już tylko i wyłącznie dziełem autora.
Do zalet zaliczyłbym także niezbyt może na pierwszy rzut oka czytelną, ale przynajmniej nienaciąganą symbolikę. Jasno i wyraźnie uzasadniono skąd się wzięły poszczególne barwy (oraz punkty) i na czym oparto położenie poszczególnych elementów. Widać, że pod tym kątem konstrukcja jest przemyślana i ma jakiś głębszy sens.
Interesująca wydaje się być również propozycja stworzenia i wykorzystania submarek w postaci znaków poszczególnych gmin. Pewnie byłyby one użytkowane tylko przez starostwo powiatowe, bo znając życie każda z gmin zapragnie zaraz poszczycić się własnym logo i z ujednolicenia powiatu nic nie wyjdzie. Jednakże sam pomysł uważam za godny uwagi, mimo że przydałaby się chyba jednak jakaś modyfikacja, bo np. mieszkańcy Pakosława mogliby nie być zadowoleni z drobnego punktu jakim została oznaczona ich miejscowość.
Jeśli zeszliśmy na drogę „czepialstwa”, to zastanowiłbym się też nad lekkim dopracowaniem logotypu. Wydaje mi się, że nie zaszkodziłoby, gdyby był troszkę większy i „mocniejszy”. Raz jeszcze spojrzałbym także na światła między znakami. Drobna modyfikacja mogłaby poprawić czytelność nazwy.
Samorządowcy powiatu rawickiego mieli tak naprawdę więcej szczęścia niż rozumu. Biorąc pod uwagę szereg niekorzystnych czynników takich jak sam konkurs, ale i sposób przeprowadzenia, czy niskie wynagrodzenie dla zwycięzcy, zrobili chyba wszystko, żeby dostać katastrofalne propozycje. A tu jak „na złość” dostali coś, na co kompletnie nie zasłużyli. Ale dzięki nim i Piotrowi Świtalskiemu, który stworzył ten projekt, mieszkańcy powiatu naprawdę nie mają się czego wstydzić. Na tle nie tak dawno opisywanych znaków Rumii, czy województwa pomorskiego, nowe logo powiatu rawickiego jest istnym arcydziełem. Może nie wszystkim się ono spodoba – bo za mało oryginalne, bo za proste, bo to zwykłe kółka, bo kolory nie te, bo symbolika nieczytelna, bo nie ma słońca i wody, itp. – ale przy wystawianiu opinii warto wziąć pod uwagę fakt, że ten wzór powstał pomimo bardzo niekorzystnych warunków jakie przygotowano. Osobiście doceniam zaangażowanie autora, koncepcję, a i w końcu naprawdę niezły efekt. Nie miałbym zupełnie nic przeciwko, gdyby więcej gmin i powiatów czerpało przynajmniej z estetyki tego logo. Jak dla mnie bardzo OK.
Źródła: rawicz24.pl, mapy Google, corton.pl