Z okazji 10-lecia istnienia Ośrodek Sportu i Rekreacji w Staszowie zmienił sobie logo. Posunięcie jak najbardziej zasadne, bo wzór jakim się posługiwano był zupełnie nieczytelny. Nowe logo prezentuje się znacznie lepiej.
Na stronie ośrodka znajdujemy następujący opis nowego znaku i jego symboliki:
„Punktem wyjścia przy tworzeniu nowego znaku był charakterystyczny kształt hali. Posłużył on do stworzenia symbolicznej litery „O” od OSiR. Logo składa się z trzech pasów, które również nawiązują do wyglądu naszej siedziby. Zastosowana typografia nawiązuje do znaku, szczególnie poprzez okrągłą literę „O”. Nazwa firmy, w przeciwieństwie do starego logotypu jest teraz jednoznaczna i czytelna.”
Generalnie sporo rzeczy by się zgadzało, zwłaszcza ten kształt hali i zaprojektowany symbol mają ze sobą dużo wspólnego. Nie bardzo tylko rozumiem stwierdzenie „zastosowana typografia nawiązuje do znaku, szczególnie poprzez okrągłą literę „O”.” Brzmi to tak, jakby to litera była dostosowywana do stworzonego symbolu, a jakoś takiego zabiegu nie dostrzegam. „O” jak „O”, nie ma w nim nic niezwykłego. Na szczęście sam autor – Kamil Sadło – wypowiada się o swoim projekcie znacznie jaśniej:
„Nowe logo OSiR Staszów nawiązuje do kształtu hali sportowej z 3-ema kolorowymi pasami, najbardziej charakterystycznego obiektu sportowego miasta. Jednocześnie przedstawia literę O, a jego przesunięte względem siebie elementy symbolizują ruch, aktywność i sport. Okrągły kształt znaku został następnie użyty do stworzenia motywu graficznego, który wykorzystano na poszczególnych elementach indentyfikacji.”
Na pewno poprawiła się czytelność znaku, i to widać na pierwszy rzut oka. Teraz rzeczywiście od razu wiadomo z jaką instytucją mamy do czynienia. Każdy widzie, że jest to OSiR, a nie SiR. Przyzwoita wydaje mi się również kolorystyka. Paleta barw została utrzymana w podobnych odcieniach, ale wygląda zdecydowanie świeżej.
Jeśli miałbym przedstawić jakieś własne zastrzeżenia, to najpierw chciałbym zwrócić uwagę na sygnet i jego symbolikę. Jak dla mnie mimo, że ciekawa, nie jest do końca intuicyjna i osobiście niezbyt kojarzy mi się ze sportem. Jednak są to tylko moje subiektywne odczucia. Nawet jeśli sporo osób będzie mieć podobne wrażenia jak ja, to i tak większość, jak sądzę, raczej skojarzy wzór z literą „O”, a więc będą to skojarzenia zgodne z zamysłem wykonawcy logo. Druga wątpliwość, to sprawa z kształtem hali ośrodka. Sam bym na to nie wpadł, ale jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że OSiR działa lokalnie i ci, którzy będą mieć największą styczność z nowym logo w większości znają bryłę obiektu (o czym wspomniał autor), to nie powinni mieć dużych problemów z odczytaniem przekazu. Uważam, że ta lokalna świadomość jest silnym argumentem broniącym taki a nie inny wzór znaku.
Kontynuując rozważania o okrągłym kształcie w tym logo nie wiem dlaczego w wersji czarno-białej każdy z półokręgów jest osobną firgurą. Widać dosyć wyraźnie białą linię, która rozdziela największy i średni łuk. Uważam, że jest to zabieg niepotrzebny i w wersjach achromatycznych spokojnie można by było te elementy scalić i logo nie straciłoby na wartości wizualnej.
Zdecydowanie popieram decyzję dyrekcji OSiR-u o zmianie dotychczasowej identyfikacji. Osobiście podoba mi się także stworzony projekt i zaprezentowana identyfikacja wizualna. Może jednak trochę brakować jasnego przesłania, zwłaszcza osobom takim jak ja, które nie funkcjonują w realiach tamtejszej społeczności. Mimo, że widziałbym parę szczegółów do poprawki, uważam, że nowe logo jest estetyczne, a cały rebranding naprawdę przyzwoity, gdyż zmiany podążyły w zdecydowanie dobrym kierunku. Jak na instytucję tego typu to naprawdę wielki krok naprzód jeśli chodzi o budowanie nowej i spójnej identyfikacji.
