Włoski producent, a jednocześnie jeden z czołowych dostawców oliwy z oliwek na dla naszego rodzimego rynku odświeża wizerunek swojej marki prezentując nowe logo, którym chce zwrócić na siebie uwagę.
Olitalia, o którym mowa, to wytwórca nie tylko samej oliwy, ale również oleju z pestek winogron i ryżu. Trzeba przyznać, że branża dosyć wąska, niemniej ci, którzy chętnie korzystają z tego typu produktów w swojej kuchni mogą tę nazwę kojarzyć.
Samą zmianę znaku można uznać za dosyć nietypową z tego względu, że wbrew aktualnie panującym trendom, producent zamiast uprościć swoje dotychczasowe logo postanowił je nieco bardziej „skomplikować”. Na stronie IndexFood znalazłem notkę na temat nowego projektu:
„Nowe logo łączy w sobie najbardziej włoskie wartości: nawiązanie do tradycji i kultury oraz sztuki i wzornictwa. Umieszczenie drzewa oliwnego w logotypie marki symbolizuje naturalność i przywiązanie do włoskich tradycji w produkcji złocistej oliwy z oliwek. […]Równocześnie, podobnie jak charakterystyczna dla Italii sztuka i design, nowa grafika logotypu łączy w sobie klasykę i nowoczesność.”
W sumie z większością przytoczonych założeń można by się zgodzić, ale nie widzę w tym znaku włoskiego zamiłowania do wzornictwa, o którym mowa w pierwszym zdaniu. To, że styl projektu nawiązuje do tradycji i kultury jestem jeszcze w stanie kupić, jednak nie zgodzę się, że nowe logo Olitalia łączy to co nazywamy klasyką, z tym co nazywamy nowoczesnością. Nie dostrzegam w nim żadnego nawiązania do nowoczesności, więc jeśli taki był rzeczywisty zamiar przy tworzeniu nowego wzoru, to zostało to wykonane bardzo nieumiejętnie. Nie bardzo wiem po prostu, które cechy czy elementy miałyby się do niej odnosić.
Moim zdaniem przedstawiony projekt ma sporo braków, które nie pozwalają za bardzo zaliczyć go do w pełni udanych realizacji. Przede wszystkim duża liczba elementów składowych wpływa na to, że logo jest mało czytelne. Nie da się na przykład zupełnie odczytać tego, co napisano na wstędze oplatającej drzewo. Ciekaw jestem jak będzie ono wyglądać np. na wizytówkach, gdzie znak przyjmie wymiary zapewne nie większe niż 2 cm szerokości. Na problemy z eksploatacją tego projektu oprócz drobnych elementów może wpływać również zastosowana kolorystyka. O ile gradient na zielonym tle wygląda jeszcze całkiem przyzwoicie, o tyle na obręczy i drzewie jest znacznie gorzej. A już kompletnie nie rozumiem fatalnego obrysu wokół logotypu, który jest ledwo widoczny tak przez swój rozmiar, jak i barwę. Wracając jeszcze do ogólnych wrażeń, za kiepski uznałbym też sam krój pisma, który nie sprawia wrażenia ani eleganckiej klasyki, ani nowoczesnej formy – jest po prostu nijaki. Niezbyt przypadło mi do gustu jeszcze rozmieszczenie nazwy firmy. Mam wrażenie jakby krańce logotypu były zbyt blisko krawędzi owalu, na którym został umieszczony.
Nowe logo producenta oliwy ma wkrótce pojawić się na sklepowych półkach. Oprócz nowej etykiety zdecydowano także zmienić kształt butelek, w których sprzedawane są produkty włoskiej firmy. Ich wizualizacja w porównaniu z poprzednim wzornictwem opakowań wygląda nawet ciekawie. Jest bardziej dostojnie i luksusowo.
Generalnie podoba mi się obrany przez przedsiębiorstwo kierunek w stronę klasyki i tradycji. Nowe logo koncepcyjnie również uważam za zdecydowanie lepszy projekt niż poprzedni. Nawet wrażenia estetyczne są na wyższym poziomie niż przy dotychczasowym wzorze, ale ciągle jest wiele obszarów, które w tym logo wymagają porządnego, zwłaszcza technicznego dopracowania.