Rebranding SKM SAR nie jest w sumie tematem zbyt aktualnym, bo ten kto śledzi na bieżąco zmiany w świecie logo, nowy znak stowarzyszenia mógł zobaczyć już w czerwcu 2013 roku. Jednak dopiero teraz została wdrożona i zaprezentowana cała reszta systemu, który chciałbym krótko przedstawić, ze względu na zaprezentowane materiały.
Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR jest organizacją zrzeszającą różnego rodzaju przedsiębiorstwa zajmujące się efektywną komunikacją marketingową i świadczące usługi w tym obszarze. Aktualnie do zrzeszenia należą 82 podmioty.
Nowy system identyfikacji wizualnej opracowała agencja UVMW z Warszawy. Aktualne logo SKM SAR jest prostą, dwubarwną konstrukcją opartą w głównej mierze na logotypie. Czerwony kolor dodaje projektowi nieco życia w porównaniu z poprzednim, równie prostym znakiem. Sama agencja nowe logo opisuje w następujący sposób:
„Idea znaku odnosi się wprost do świata reklamy, jej języka, estetycznych zabiegów, pozytywnych i negatywnych działań, szumu jaki tworzy (clutter – hałas reklamowy). Znak buduje silny wizerunek profesjonalnej organizacji branżowej, nie konkuruje jednak z wizerunkiem firm stowarzyszonych w SKM SAR. Otwarta formuła identyfikacji pozwala na jej szerokie zastosowanie zarówno w materiałach firmowych stowarzyszenia jak i reklamach.”
Projekt jest rzeczywiście prosty i estetyczny. Mam jednak pewne wątpliwości co do szerokiego zastosowania w różnych sytuacjach. Warto zwrócić uwagę na to, że rozwinięcie skrótu jest stosunkowo niewielkie w relacji do głównego elementu logo jakim jest nazwa organizacji. Także punkty układające się w linię oddzielającą rozwinięcie są dosyć niewielkich rozmiarów. Przy dużych pomniejszeniach może zatem wystąpić problem z czytelnością znaku. Zresztą pomniejszenie to, wcale nie musi być takie duże, aby „dopiski” traciły wyrazistość.
Moim zdaniem jest to największa wada nowego logo, którą warto byłoby dopracować. Zastanawia mnie również skrajny minimalizm tego projektu. Z jednej strony prostota to plus, z drugiej – tak bardzo okrojone projekty ciężko będzie czymkolwiek wyróżnić. Zamiast być jedynymi w swoim rodzaju stają się niejako jednymi z wielu.
Zestawiając dwa znaki SKM SAR dochodzę do wniosku, że rebranding wprowadza pewien powiew świeżości i nadaje całemu systemowi wizualnemu nowe życie. Proces zmiany wydaje się więc całkiem uzasadniony i pożyteczny. Jednak mimo to, patrząc tylko i wyłącznie na nową propozycję dla zrzeszenia czegoś mi brakuje. Jakiegoś wyróżnika, który pozwoliłby bardzo łatwo zapaść znakowi w pamięci odbiorcy. Ale być może to tylko moje własne odczucia.