Stare logo wyeksploatowane i nieaktualne
Dotychczasowy znak stolicy Polski funkcjonował w obiegu od 2004 roku i przez ten czas stał się dość dobrze rozpoznawalnym elementem warszawskiej identyfikacji miejskiej. Charakterystyczna, kolorowa Syrenka, mimo różnie ocenianej jakości oraz czytelności przyjęła się wśród mieszkańców.
Przez te 18 lat znak zdążył się jednak zużyć i według oficjalnego komunikatu Urzędu Miejskiego przestał odpowiadać na aktualne potrzeby miasta. Ponadto w opinii urzędników dotychczasowe logo przestało być atrakcyjne i nowoczesne, a to za sprawą między innymi zmieniających się trendów.
Nowe logo czerpie z heraldyki
Zaprezentowane nowe logo Warszawy jest projektem zupełnie innego kierunku projektowania miejskich identyfikacji. Zostało w całości oparte na miejskim herbie, któremu nadano prosty, nowoczesny charakter. Co istotne, wzór zachowuje praktycznie pełną kolorystykę najważniejszego symbolu miasta i nie jest zredukowanym do minimum, jednokolorowym wyobrażeniem herbu.
Pomimo stosunkowo dużej złożoności projekt prezentuje się bardzo estetycznie, jest czytelny, wyrazisty i elastyczny w zastosowaniu.
Inspiracja historią i innymi stolicami
Podczas projektowania znaku autorzy ze studia Podpunkt inspirowali się historycznymi przedstawieniami stołecznego herbu, a także systemami wizualnymi innych europejskich stolic, takich jak Helsinki, Wiedeń, Paryż czy Oslo. Wszystkie te miasta, a także coraz więcej polskich miejscowości swoje miejskie systemy wizualne opiera właśnie na heraldyce i w większości przypadków jest to jak najbardziej słuszne podejście.
Oprócz tego w komunikacie urzędu pojawia się jeszcze odwołanie do Marii Skłodowskiej-Curie, której wizerunek rzekomo posłużył to stworzenia profilu twarzy Syreny w nowym logo. Traktuję to jednak bardziej jak ciekawostkę graniczącą z marketingowym chwytem, niż informację, która w jakikolwiek sposób miałaby wpływać na odbiór, przekaz czy użyteczność stworzonego projektu.
Logo to początek nowej identyfikacji
Wraz ze znakiem zaprojektowano także podwaliny do nowego systemu wizualnego Warszawy. W trakcie prac zdefiniowano odświeżoną kolorystykę, typografię i elementy konstrukcyjne, które będą wykorzystywane przez jednostki podległe miastu.
Nowa identyfikacja Warszawy nie zostanie jednak wprowadzona od razu. Zmiana będzie zachodzić stopniowo w celu zmniejszenia kosztów wdrożenia.
Bardzo dobre odświeżenie
Nowe logo Warszawy to zdecydowanie bardzo interesujący projekt. W mojej opinii znacznie lepszy od dotychczasowego wzoru. Jest czytelny, jasny i bazuje na herbie, co ma tę zaletę, że może być z powodzeniem wykorzystywany zarówno w sferze typowo urzędowej, jak i w sytuacjach mniej formalnych. Jednolita identyfikacja miasta w wielu obszarach zawsze wzmacnia markę i buduje spójny przekaz.
Barwna, rozczochrana Syrenka, przedstawiona za pomocą szarpanej kreski znika z warszawskiej przestrzeni miejskiej. Przez tyle lat na pewno wiele osób bardzo do niej przywykło, niektórzy może nawet zatęsknią, ale moim zdaniem zastępuje ją nowy, zdecydowanie lepszy symbol, który powinien zostać wdrożony jak najszybciej i szybko się przyjąć.
KK
Źródło: Urząd Miejski m.st. Warszawy
Naprawdę świetna identyfikacja! Bardzo cieszy mnie, że rozczochrana syrenka zostanie zastąpiona przez tak schludny i nowoczesny projekt. Gdyby to ode mnie zależało to dałbym nowej syrence jednak dłuższe włosy. Tak czy inaczej – bajka
Bardzo podoba mi się sam znak i zbudowana dla niego identyfikacja. Zmiana na duży plus, teraz jest to rzeczywiście logo miasta. Jedynie część komentarzy w sieci potwierdza, że zrobienie dobrego projektu nie równa się zrozumieniu mieszkańców :)
Może dlatego, że projekt to dopiero część sukcesu. Inną, nierzadko ważniejszą jest jego umiejętne zakomunikowanie. W tym przypadku prezentacja i komunikacja rebrandingu szczerze mówiąc trochę leży.
150 tysięcy za taką uproszczoną do granic możliwości tandetę? To jakiś żart.
Mocno zachowawcze, ale się podoba, to chyba wynika z naszego narodowego temperamentu.