O identyfikację wizualną dbają nie tylko duże korporacje. Świetnym przykładem dobrego designu są działające lokalnie, lecz prężnie, lodziarnie Willisch, które znajdują się w Pile, Wałczu, Margoninie i Wągrowcu. Niedawno ta lodowa marka przeszła wizualne odświeżenie.
Willisch od 33 lat serwuje swoim klientom tradycyjne lody produkowane na bazie naturalnych składników. Mała sieć trzech lodziarni i jednej kawiarni cieszy się dużą popularnością i niesłabnącym zainteresowaniem ze względu na jakość oferowanych wyrobów. Właściciel nie oparł jednak budowania silnej marki tylko na jakości lodów (chociaż ma ona niebagatelne znaczenie w tym procesie), ale postanowił wspomóc promocję także należytą oprawą wizualną. Efekty podjętych działań możemy zaobserwować na poniższych ilustracjach.
Nowe logo lodziarni Willisch zostało utrzymane w niemalże identycznej tonacji kolorystycznej, o poprzednie. Korekcie uległa natomiast forma i charakter znaku, któremu nadano bardziej minimalistyczny styl. Znak w podstawowej wersji, to logotyp z nazwą marki oraz drobnym elementem urozmaicającym konstrukcję nad literą „W”. Tworzy on uproszczony wizerunek dwóch gałek lodów w rożku, a także wyobrażenie serca, które może być bezpośrednim nawiązaniem do hasła przewodniego: „Kochaj Lody, Kochaj Siebie”. W tym wszystkim cały czas widoczna pozostaje pierwsza litera nazwiska właściciela i równocześnie nazwy marki. Logo prezentuje się bardzo przejrzyście i estetycznie.
Nie gorzej wygląda zaprezentowany wystrój wnętrza lodziarni oraz reszta identyfikacji wizualnej. Stworzono między innymi zestaw prostych piktogramów będących nośnikiem podstawowych informacji, czy projekt wzorów ubrań pracowników. Na przeprojektowanie czeka jeszcze strona internetowa lodziarni, ale mam nadzieję, że w niedługim czasie także i ona zostanie poddana modernizacji.
Rzeczą, która nie przypadła mi do gustu w tej zmianie jest natomiast typografia uzupełniająca wizualny system. Użyty font Libre Baskreville nie bardzo pasuje mi do świeżości i lekkości znaku wraz z kolorystyką. Krój wprowadza w moim odczuciu pewną sztywność i dystans, a jego zdecydowane, mocne wykończenia zupełnie nie współgrają mi z łagodnymi kształtami logo. Te dwa elementy powodują bardzo duży zgrzyt, którego nie potrafię tak po prostu pominąć.
Przemiana wizualna, której autorami są Jagody Studio i Bartosz Wągrowski zaowocowała mimo wszystko naprawdę ciekawym znakiem i koncepcją. Projektanci zaserwowali odbiorcom marki Willisch świeżą i estetyczną kompozycję, która moim zdaniem bardzo dobrze komunikuje lodowe orzeźwienie. Szkoda tylko, że zdecydowali się na taki, a nie inny klucz typograficzny w identyfikacji, ponieważ użyty szeryfowy krój, którym przedstawiane są informacje, w moim osobistym odczuciu nie wygląda zbyt atrakcyjnie. Nie ma jednak co za bardzo narzekać, bo całość jest interesująca i mam nadzieję, że stworzony projekt dobrze przysłuży się marce w jej dalszym budowaniu i kreowaniu.
Źródło: Willisch Lody Tradycyjne
