Nowy rok wielu firmom przyniósł zmiany i nowe plany. Jedną z nich jest Fabryka Łożysk Tocznych Kraśnik S.A., która 2015 rok rozpoczyna rebrandingiem.
Poprzedni znak nieco się zużył i wymagał konkretnego odświeżenia. To fakt. Ale nie wiem dlaczego zdecydowano się na tak radykalne posunięcie, jakim jest nowe logo kraśnickiego przedsiębiorstwa. Zrywa on praktycznie całkowicie jakąkolwiek ciągłość wizerunkową. Zmiana kształtu, zmiana kolorów, zmiana nazwy… Właśnie tego zangielszczenia nazwy nie potrafię najbardziej przeboleć. Rozumiem, że pewnie firma dużo eksportuje, chce być bardzo międzynarodowa, ale czy był to dobry pomysł, żeby w taki sposób zmieniać nazwę w znaku. A najlepsze jest to, że będzie ona występować na produkcie, stronie, itp., a firma nadal będzie nosić nazwę Fabryka Łożysk Tocznych – Kraśnik S.A. Trochę brakuje mi tutaj spójności, choć zdaję sobie sprawę, że producent w ten sposób kreuje markę produktu, a nie przedsiębiorstwa. Ale w takim razie co z firmą?
O samym logo też nie mam za wiele dobrego do powiedzenia. Jakościowo jest ono porównywalne z poprzednikiem. Kiepska, oklepana typografia (patrz MS Office, Poczta Polska) i brak jakiejkolwiek estetyki w komponowaniu poszczególnych elementów znaku na pewno nie gwarantują sukcesu identyfikacyjnego. Ciężko też powiedzieć, jaki ostatecznie wzór nowego logo jest tym podstawowym – czy ten widniejący na stronie internetowej w nagłówku, czy też wariant z pełną nazwą producenta. Nazwa firmy oddzielona od trzonu logo niebieską kreską wygląda jakby była z zupełnie innej bajki. W całej konstrukcji chyba jedynie sygnet jest zaprojektowany ze względną estetyką, chociaż oryginalnością na pewno też nie grzeszy.
Rebranding Fabryki Łożysk Tocznych budzi spore wątpliwości, co do profesjonalności tego procesu. Raz, że sam nowy wzór nie wygląda najlepiej, a dwa, że polityka zróżnicowania znaku i nazwy przedsiębiorstwa, też raczej nie przyniesie wiele dobrego w tym przypadku. A przynajmniej sposób w jaki jest to przeprowadzanie nie wróży sukcesu. Szkoda. Rebranding na pewno był potrzebny, ale taki z prawdziwego zdarzenia.