Wracamy!
Długo czekałem na możliwość napisania tego jednego słowa. Po ponad trzech latach od ostatniego newsa mogę to zrobić. Fakt ten cieszy mnie tym bardziej, że zauważyłem iż nie tylko ja czekałem na powrót do pisania o rebrandingach i zmianach w świecie marek. Dziękuję wszystkim, którzy już zdążyli ciepło przyjąć nowe otwarcie Branding Monitora.
Strona przez cały ten czas notowała regularne odwiedziny, oczywiście nie na takim poziomie jak w trakcie aktywności, ale wartości wykresów w Google Analytics były dla mnie zaskoczeniem jak na nieaktualizowany serwis.
Dlaczego wracamy?
Statystyki to jedno, pasja to drugie, ale w przypadku serwisu Branding Monitor kluczowa okazała się potrzeba rynku. Przez ostatnie 36 miesięcy diametralnie się on zmienił (pandemia, kryzys, wojna i kolejny kryzys zrobiły i nadal robią swoje), lecz pewne potrzeby jego uczestników pozostały takie same. Potrzeba informacji i inspiracji, w naszym przypadku informacji o markach, designie, brandingu.
Zauważyłem, że przez ten czas żaden inny serwis nie zajął w Polsce miejsca Branding Monitora, chociaż obserwowałem kilka tego typu prób. Z nieznanych mi przyczyn spełzły one jednak na niczym.
I jest jeszcze jedna przyczyna. Po długim okresie zaangażowania w inne projekty ponownie powinienem mieć nieco czasu na pisanie i krótkie analizy. Na szczęście teraz nie będę z tym całkiem osamotniony.
Jak wracamy?
No właśnie, po pierwsze – my. Oprócz mnie do tworzenia newsów udało mi się zaangażować małą (może bardzo małą) redakcję, która na pewno będzie dużym ułatwieniem. Ponadto do współpracy zapraszamy wszystkich chętnych, którzy chcą publikować razem z nami. Dbając o jakość tekstów nie opublikujemy wszystkie jak leci, ale każdy może się zgłosić :) Szczegóły tutaj.
Po drugie, już nie tyle tradycyjny blog, a coś więcej. Co wyjdzie z naszych planów czas pokaże, jednak mam szczerą nadzieję, że ta strona stanie się pierwszym wpisywanym w przeglądarce adresem przez każdego, kto chociażby pomyśli o rebrandingu. Tak też mniej więcej kształtuje się nasza wizja.
Po trzecie, już nie tylko subiektywne poglądy jednego autora, ale także opinie innych, informacje prasowe, wydarzenia, konkretna wiedza. Jednak czy to wszystko uda się zrealizować w dużym stopniu zależy od Was, społeczności projektantów i ekspertów od brandingu, dla których tworzony jest ten serwis.
I po czwarte, wracamy w odświeżonej, trochę inaczej poukładanej formie.
Kiedy wracamy?
Natychmiast. Zbyt dużo czasu już upłynęło, żeby jeszcze zwlekać. Z drugiej strony nie mogę powiedzieć, że był to czas stracony. Przynajmniej dla mnie.
Dla kogo wracamy?
Dla Was! Dla wszystkich tych, którzy przez 6 wcześniejszych lat czytali i komentowali, chwalili, krytykowali, dzielili się wiedzą i sami wynosili stąd pożyteczne informacje. A także dla tych, którzy dopiero odkryją to miejsce i stwierdzą, że warto tu bywać.
Konkretniej, ten portal ma być dla projektantów, agencji i marketerów, jako źródło inspiracji i wiedzy o rynku, a także właścicieli marek, którzy chcą ogłaszać swoje zmiany światu. Tutaj będą mogli to zrobić.
Po co wracamy?
I na koniec pytanie do każdego z Was, do każdego kto tutaj zajrzy – czego Ty oczekujesz od tego miejsca? Co chcesz znaleźć na Branding Monitorze za miesiąc, pół roku, rok? Jako projektant, agencja, właściciel marki czy manager marketingu w swojej firmie?
Teraz jest najlepsza okazja do tego, żeby wyrazić swoje zdanie i realnie wpłynąć na rozwój tej strony, do czego serdecznie zachęcam. A zatem, piszcie. Mam nadzieję, że sprostamy Waszym oczekiwaniom :)
Krzysztof Karaś
