Ballmer zmienia Clippersów
Jak podaje portal sbnation.com cykl poważnych zmian zespołu rozpoczął się od przejęcia jego sterów przez Steve’a Ballmera w 2014 roku. Od tamtej pory klub przechodzi diametralną metamorfozę, a jednym z pomysłów byłego dyrektora generalnego Microsfotu była nawet zmiana nazwy drużyny.
Koncepcja nowej nazwy nie spotkała się jednak z uznaniem kibiców, dlatego właściciel pozostał przy realizacji pozostałych, mniej kontrowersyjnych inwestycji. Należą do nich między innymi rozwój personalny klubu, budowa nowej siedziby czy zaprezentowany właśnie rebranding.
Nowe logo Clippers nawiązuje do przeszłości
Dotychczasowy znak Clippersów został wprowadzony po objęciu sterów przez Ballmera. Według niektórych komentatorów przyjęty wtedy branding był opracowany pospiesznie i nie wyrażał głębszej idei czy historii klubu.
Minimalistyczna koncepcja została teraz zastąpiona nową identyfikacją, której głównym motywem przewodnim stała się tematyka marynistyczna.
Nowe logo Los Angeles Clippers zawiera szereg elementów nawiązujących do morza i koszykówki. Znajdziemy w nim między innymi sylwetkę okrętu, zarys kompasu czy elementy charakterystyczne dla koszykarskiej piłki. Jest też litera „C” obejmująca okręt oraz obręcz z nazwą drużyny, zamykająca całą konstrukcję.
Granatowo-czerwona kolorystyka Los Angeles Clippers
Rebranding Clippersów wprowadza do identyfikacji zespołu także nową kolorystykę. Zarówno stroje zawodników, jak i pozostałe składowe brandingu utrzymane są w granatowo-czerwonych kombinacjach kolorystycznych. Kolorami dopełniającymi zostały biały i błękitny.
Manifestacja ambitnych planów
Prezentacja odświeżonej komunikacji wizualnej Los Angeles Clippers jest wyrazem ambicji drużyny, która według różnych źródeł ma w końcu realne szanse powalczyć o najwyższe ligowe cele. Clippersom pozostaje zatem jedynie podjąć sportową walkę i mieć nadzieję, że zaprezentowany rebranding przypadnie do gustu także ich fanom.
Źródła: Los Angeles Clippers, sbnation.om
