Chiński producent smartfonów i innych urządzeń mobilnych zakończył 2014 rok rebrandingiem. Na sam koniec grudnia zaprezentował swoje nowe logo.
ZTE wraz z nowym znakiem chce również wdrożyć nową filozofię swojej działalności. Do tej pory chiński producent nie był postrzegany raczej jako wiodąca firma z branży nowoczesnych technologii, mimo że jest największym dostawcą tego typu sprzętów w Chinach. Od teraz ma się to zmienić. Chińczycy chcą wyjść do młodych nadając swojej tożsamości większą dynamikę i modernistyczny wyraz.
Nie jestem jednak do końca przekonany czy się to tak szybko uda. Przymiotnik „chiński” ciągle funkcjonuje na rynku niemalże jako synonim „podróbki”. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że japońskie produkty też były kiedyś postrzegane jako „tandetna taniocha”. I chociaż ZTE próbuje z tym walczyć, to myślę, że potrzeba jeszcze trochę czasu aby przekonać do siebie ludzi. Ciekawy jestem czy nowa strategia wsparta odświeżonym znakiem zmieni ten stan rzeczy. ZTE chce budować za jego pomocą wizerunek przyjaznego i otwartego koncernu.
Jeśli chodzi o sam znak, to nie bardzo mi się on podoba. Nie ma w nim za dużo oryginalności, a samo wykonanie też mogło być lepsze. Zaokrąglone kształty liter mogą na pewno wywoływać skojarzenia z łagodnością i otwartością, ale uważam, że powinno to być jakoś lepiej wykonane. Ciekawe jak nowy znak będzie prezentował się na produktach ZTE. Mamy się tego dowiedzieć 5 stycznia, kiedy to na zaplanowanej konferencji producent zaprezentuje swoje najnowsze urządzenia właśnie z nowym logo. Póki co w moim odczuciu jest tak sobie. Na chwilę obecną sam ten rebranding kompletnie nie przekonałby mnie do zakupu telefonu marki ZTE.
