Najkrócej funkcjonujące nowe logo miasta?
Nowe logo Suwałk nie funkcjonowało nawet jednego pełnego dnia. Pod wpływem protestów mieszkańców i internautów władze miasta zdecydowały, że nowy projekt miejskiego znaku, opisywany przez nas kilka dni temu, nie zostanie wykorzystany w praktyce. Z profilu miasta na Facebooku usunięto już sygnet i opublikowano post z wyjaśnieniami, w którym czytamy między innymi:
„Wsłuchując się w głosy Suwalczan zdecydowano o uchyleniu decyzji wprowadzającej nowe logo. Jednak równolegle będą trwały dalsze prace nad tym tematem, a ostatecznie to sami mieszkańcy zdecydują jak będzie wyglądało logo„
Również na stronie internetowej Suwałk pojawił się tekst, w którym przedstawiono motywy podjętej decyzji oraz plany przyszłych działań. Z jego treścią można zapoznać się tutaj.
Rekord Polski, a może i świata?
Tym samym był to prawdopodobnie najszybszy backbranding wprowadzonej zmiany marki w Polsce, a może i w ogóle na świecie. Z takim tempem zmian i brakiem konsekwencji dawno się nie spotkałem.
Smaczku dodaje fakt, że cały proces był podobno planowany dłuższy czas, a decyzje o zmianach nie zapadały z dnia na dzień. Skąd więc ten pośpiech i pochopne decyzje w obliczu krytyki, która przecież pojawia się przy każdej zmianie?
– Jeszcze dziś do aktualnego obiegu powróci logo MisiaUśmicha z 2011 roku – informuje Czesław Renkiewicz, Prezydent Suwałk – Widząc jak silną więź do tej sprawy przykładają mieszkańcy uznałem, że to Wy drodzy Suwalczanie zdecydujecie, jakie będzie nowe logo Suwałk. Jeszcze raz podkreślę, że MiśUśmich zostaje z nami na zawsze, a ja to Państwu gwarantuję gdyż sam jestem z nim bardzo związany – wyjaśnia prezydent Suwałk we wspomnianym komunikacie na stronie Urzędu Miasta Suwałki.
Bez względu na motywy (społeczne, wyborcze czy jeszcze inne) projekt został stworzony, a pieniądze wydane, więc może warto pokusić się o zapisanie tego wyczynu chociażby w postaci wpisu w Księdze Rekordów Guinnessa? Myślę, że szanse na to są całkiem spore.
Krzysztof Karaś